Dziś mam dla was absolutnie fantastyczny torcik, nie dość, że bardzo prosty, to pięknie wyglądający i oczywiście pyszny. Coś zdecydowanie dla wielbicieli kawowych smaków. Nie jest to co prawda klasyczne tiramisu, bo nie zawiera żółtek, ale jest i mascarpone, biszkopty i kawa i kakao, więc za takie podrobione tiramisu jak najbardziej to ciasto może uchodzić :) Nie jest ono też całkiem fit, nie zawiera cukru, ale jednak i mascarpone i śmietanka kremówka trochę kalorii mają. Można jednak przygotować lżejszą wersję, używając serka skyr zamiast śmietanki, na pewno będzie równie pyszne, bo przetestowałam, że i taki krem świetnie smakuje. Całość uzupełniają świeże maliny, można je oczywiście pominąć, ale skoro mamy sezon to trzeba go wykorzystywać w pełni, zwłaszcza, że maliny fajnie się tutaj komponują i dodają koloru. Ciasto świetnie się sprawdza na szybki deser na weekend, ale także można go podać na imprezie.
P.S. Mam nowy aparat, który robi świetnie zdjęcia, narobiłam ich mnóstwo, także miałam spory kłopot, żeby wybrać kilka najlepszych, więc tu też nimi trochę zaspamowałam :)
Inspiracja od olasad.food
Składniki (tortownica o średnicy 21 cm):
- 250 g serka mascarpone
- 500 ml śmietanki kremówki 30 % lub 500 g skyru waniliowego (wersja fit)
- 1/2 szklanki ksylitolu
- 1 łyżka żelatyny + 1/4 szklanki zimnej wody
- 100 ml kawy
- opakowanie podłużnych biszkoptów
- ok. 200 g malin
- kakao
Wykonanie:
Maliny umyć i osuszyć. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia, na to ułożyć biszkopty namoczone w kawie.
Żelatynę zalać 1/4 szklanki zimnej wody, odstawić do napęcznienia na 10 minut. Po tym czasie podgrzać i wymieszać do jej rozpuszczenia (można to również zrobić w mikrofali). Odstawić do ostygnięcia
Do miski przełożyć serek mascarpone, dodać śmietankę kremówkę lub skyr waniliowy i całość miksować. Gdy masa zacznie gęstnieć wsypać ksylitol i jeszcze chwilkę miksować. Zmniejszyć obroty miksera i cienkim strumieniem wlewać przestudzoną żelatynę (można najpierw wymieszać ją z łyżką kremu). Połowę masy wyłożyć na biszkopty, następnie znów układać biszkopty namoczone w kawie, na nie wyłożyć malin, całość przykryć pozostałą warstwą kremu, wyrównać. Schłodzić w lodówce, przed podaniem posypać kakao.