Szybka babka jogurtowa

Bardzo szybka i prosta do wykonania, a przy tym pyszna i lekka babka jogurtowa. Idealna jeśli w wirze świątecznych przygotowań nie mamy zbyt wiele czasu na pieczenie, a jednak bez babki na świątecznym stole jakoś tak nijako :) Babkę zrobiłam w wersji dwukolorowej, ale można ją zrobić również bez kakao. Babkę można polać roztopioną czekoladą, lukrem lub posypać cukrem pudrem. Zdecydowanie polecam tę pierwszą opcję :)

Składniki:

• 250 g mąki orkiszowej
• 180 g jogurtu naturalnego 
• 120 g płynnego oleju kokosowego lub rzepakowego 
• 3 jajka 
• 1/2 szklanki ksylitolu lub cukru trzcinowego 
• 1 i 1/2 łyżeczka proszku do pieczenia 
• kilka kropel aromatu waniliowego
• 3 łyżki kakao + 3 łyżki mleka 

Polewa:

• 50 gorzkiej czekolady (zawartość kakao min. 70 %)
• 3 łyżki mleczka kokosowego, niesłodzonego
• 2 łyżki ksylitolu (opcjonalnie)

Wykonanie:

Piekarnik nagrzać do 180ºC. 
Do miski przesiać mąkę razem z proszkiem do pieczenia, dodać ksylitol i wymieszać.
Do drugiej miski przełożyć jogurt, dodać jajka olej oraz aromat waniliowy i dokładnie wymieszać. Przesypać suche składniki do mokrych i delikatnie wymieszać na jednolitą masę (nie mieszać za długo). Odebrać około 1/3 ciasta do osobnej miski, dodać 3 łyżki kakao i 3 łyżki mleka i delikatnie wymieszać. Jasną część ciasta przelać do formy na babkę, następnie na to wylać masę czekoladową. Piec przez około 40-45 minut (do tzw. suchego patyczka).
Polewa: Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. W rondelku o grubym dnie podgrzać mleko kokosowe z ksylitolem. Gdy czekolada się roztopi, dodać ją do mleczka, ciągle mieszając. Podgrzewać masę na małym ogniu jeszcze chwilę i zdjąć z ognia. Lekko przestudzić, następnie polać po wierzchu babki.

Jako, że jest to mój ostatni post na blogu przed Świętami, więc chciałabym życzyć wszystkim

Wesołych Świąt!

Spaghetti z pesto z rukoli

Dania makaronowe goszczą u mnie bardzo często. Lubię jak coś można przygotować szybko, a więc makron nigdy w tym zakresie nie zawodzi, a do tego można go zrobić na różne sposoby i zawsze wszystko jest pyszne. Dziś znów padło na pesto, tym razem jednak z rukoli. Pesto ze szpinaku uwielbiam i robię dość często, ale dla odmiany postanowiłam tym razem wykorzystać rukolę. Dodałam też mięso z kurczaka, ale oczywiście można je pominąć i przygotować danie w wersji wegetariańskiej. 10 minut i pyszny obiad gotowy!

Składniki (2 porcje):

Pesto z rukoli:

• 1 opakowanie rukoli (100 g)
• 1-2 ząbki czosnku
• 30 – 40 g parmezanu
• garść orzechów włoskich
• 1 łyżka soku z cytryny
• 6-7 łyżek oliwy
• szczypta soli i pieprzu

Dodatkowo:

• 300 g makaronu spaghetti
• 1 łyżka oliwy
• 1 filet z kurczaka lub indyka
• kilka pomidorków koktajlowych

Wykonanie:

Makaron gotować zgonie z instrukcją na opakowaniu.
Rukolę opłukać, przełożyć do blendera, dodać pozostałe składniki i zmiksować na gładkie pesto. Pomidorki umyć i przekroić na połówki.
Mięso pokroić w kostkę. Doprawić solą. Na patelni (najlepiej użyć patelni wok) rozgrzać oliwę, wrzucić kurczaka i smażyć około 5-8 minut. Ugotowany makaron przepłukać i przełożyć na patelnię z kurczakiem, wymieszać, chwilę podgrzać, zdjąć z gazu, dodać pesto z rukoli oraz kilka pokrojonych pomidorków koktajlowych, znów wymieszać, przełożyć na talerze i podawać.

Proste ciasto z malinami

Mamy już wiosnę, ale pogoda niestety nie dopisuje, więc warto sobie umilić dzień jakimś ciastem z owocami. U mnie padło na maliny, więc dzielę się przepisem na takie pyszne, puszyste i bardzo proste do wykonania ciasto. Ciasto jest lekkie, wilgotne i doskonale sprawdza się jako deser do kawy. Można je też śmiało podać na świąteczny stół.

Składniki:

• 2 szklanki mąki pełnoziarnistej
• 1/2 szklanki ksylitol/erytrytolu/cukru
• szczypta soli
• 1 jajko
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 szklanka mleka roślinnego
• 100 g płynnego oleju roślinnego
• ok. 200 g malin (świeżych lub mrożonych)

Wykonanie:

Piekarnik nagrzać do 180ºC.
W jednej misce połączyć suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia, sól oraz erytytol/ksylitol. Do drugiej miski wrzucić składniki mokre i wymieszać (np. za pomocą trzepaczki). Przesypać suche składniki do mokrych i dokładnie wymieszać do połączenia się składników. Następne dodać maliny (mogą być nierozmrożone) i jeszcze raz delikatnie wymieszać. Formę keksówkę wysmarować masłem i oprószyć mąką. Przełożyć ciasto i piec przez około 40-50 minut (do tzw. suchego patyczka).

Babeczki leśny mech

Dziś mam dla was przepis na cudowne babeczki "leśny mech". Popularne ciasto z dodatkiem szpinaku jest przepyszne, ale tym razem postanowiłam zrobić babeczki. W mojej wersji są one bardziej fit od tych tradycyjnych - cukier zastąpiłam ksylitolem, użyłam mąki orkiszowej, nierafinowanego oleju kokosowego oraz mleka kokosowego light. Takie babeczki doskonale prezentują się na talerzu, można je podać na każdej imprezie czy w święta. Zdecydowanie warto udekorować je owocami, truskawki i borówki sprawdzają się idealnie i smakują rewelacyjnie z kokosowym kremem. Krem to połączenie śmietanki kokosowej, powstałej z mocno schłodzonego mleka kokosowego typu light (można takie znaleźć w Lidlu) oraz serka mascarpone. Krem w cieście leśny mech które robiłam jakiś czas temu, był tylko z mleka kokosowego, więc nie zawierał laktozy, można taki sam również przygotować do tych babeczek, jednak dodatek mascarpone sprawia, że całość lepiej się trzyma. Ten krem należy zdecydowanie do moich ulubionych. Pamiętajcie tylko, żeby go bardzo dobrze ubić, inaczej może spłynąć z babeczek ;) Bardzo polecam przygotować te babeczki, zwłaszcza w sezonie na świeże owoce.

Składniki (ok. 12 babeczek)

Ciasto:

• 450 g opakowanie mrożonego szpinaku (liście) lub 400 g świeżego
• 2/3 szklanki roztopionego oleju kokosowego
• 3/4 szklanki erytrytolu/ksylitolu/cukru brązowego
• 3 jajka
• 2 szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia

Krem:

• 2 puszki mleka kokosowego light (śmietanki kokosowej)
• 1 opakowanie serka mascarpone
• 5 łyżek eytrytolu lub ksylitolu*
• owoce np. borówki, truskawki, maliny, granat

Wykonanie:

Ciasto: Rozmrozić szpinak, odcisnąć, zmiksować blenderem na jednolity mus. Świeży szpinak umyć, dokładnie odsączyć i również zblendować.
Piekarnik nagrzać do 180ºC. Jajka wbić do miski, dodać cukier i ubić na puszystą oraz jasną masę. Następnie ciągle ubijając wlewać cieniutkim strumieniem olej. Dodać mus ze szpinaku i zmiksować na małych obrotach miksera do połączenia się składników. W oddzielnej misce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia. Przesypać do ubitych jajek i krótko zmiksować na małych obrotach, tylko do połączenia się składników.
Masę przełożyć do formek na muffiki (użyłam silikonowoych) i piec przez ok. 25 minut do suchego patyczka. Wyjąć i całkowicie ostudzić.
Krem: Z puszek wyjąć tylko stałą część mleczka kokosowego, dodać mascaropone oraz 5 łyżek erytrytolu  i ubić na puszystą masę przez ok. 5 minut (masa powinna wyjść dość sztywna).  Odciąć wierzchnią część babeczki i ją pokruszyć.  Z dolnej zielonej części ciasta wybrać łyżeczką trochę ciasta ze środka i wyłożyć na to krem. Następnie pokruszyć zielonym ciastem i udekorować owocami. Wstawić do lodówki na kilka godzin lub całą noc.

Mini serniczki z wiśniami

Kolejna już wersja mini fit serniczków. Tym razem na spodzie z ciasteczek Oreo i z mrożonymi wiśniami. Bardzo proste do zrobienia, z niewielkiej ilości składników idealne na przekąskę, ale także do podania na imprezę, czy nawet Święta. Zamiast wiśni można użyć innych owoców świeżych lub mrożonych.

Składniki:

Spód:

• 180 g ciasteczek Oreo
• 50 g masła

Masa serowa:

• 500 g twarogu
• 1/2 szklanki ksylitolu
• 1/2 opakowania budyniu waniliowego
• 2 jajka
• wiśnie (świeże lub mrożone) - po 2-3 na muffinkę

Wykonanie:

Wiśnie rozmrozić, lekko osuszyć i przekroić na pół.
Ciasteczka rozdrobnić w blenderze. Dodać roztopione masło, jeszcze raz zblendować i wykładać na dno foremek na muffinki (używam silikonowych), lekko dociskając łyżką.
Ser zmiksować z ksylitolem. Dodawać po jednym jajku za każdym razem miksując. Następnie wsypać budyń i jeszcze raz zmiksować. Masę wykładać do przygotowanych foremek (po około 2 łyżki masy serowej na muffinkę). Na wierzch wyłożyć wiśnie.
Piec w 170 stopniach przez około 30-35 minut. Ostudzić w zamkniętym piekarniku.

Muffinki czekoladowe

Dziś zapraszam na najprostsze muffinki czekoladowe. Bardzo lubię ten przepis na ciasto czekoladowe i bardzo często wykorzystuje go jako bazę do różnego rodzaju wypieków. Tym razem padło na muffinki w wersji mocno czekoladowej. Idealne na deser do kawy czy przekąskę na wynos :) 

Składniki (ok 12 sztuk):

• 250 g mąki pełnoziarnistej
• 3 łyżki ciemnego kakao
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 150 g ksylitolu/erytrytolu
• 2 duże jajka
• 200 ml mleka roślinnego
• 100 g roztopionego oleju kokosowego lub rzepakowego
• 60 g pokrojonej w drobną kostkę gorzkiej czekolady

Wykonanie:

W naczyniu umieścić składniki mokre: jajka, mleko i olej. Dodać cukier i wymieszać rózgą kuchenną do połączenia się składników. Bezpośrednio do mokrych składników przesiać składniki suche: mąkę, proszek do pieczenia, kakao. Wymieszać tylko do połączenia się składników. Następnie dodać kawałki czekolady i delikatnie wymieszać. Ciasto czekoladowe przekładać do foremek na muffinki (używam silikonowych) - mniej więcej do 3/4 wysokości. Piec przez około 25 minut w 180 stopniach C. Wyjąć, wystudzić.