Dziś proponuje oryginalny i bardzo fajnie prezentujący się deser - serniczki na zimno z galaretką i owocami podane w szklanych pucharkach. To takie jednoporcjowe deserki, które idealnie sprawdzą się w ciepłe dni, można je też podać na jakiejś imprezie. Spód zrobiony jest z herbatników i masła orzechowego typu crunchy, ale można użyć zwykłego masła, albo zastąpić herbatniki biszkoptami. Co do owoców i galaretki to można użyć dowolnych, ja zdecydowałam się na maliny i borówki. Deser jest lekki i orzeźwiający. Z podanego przepisu wychodzi mniej więcej 3-4 porcje, zależy jakich pucharków czy szklanek użyjmy. Ja zrobiłam 2 deserki w takich pucharkach, a 2 w zwykłych szklankach, więc nie załapały się do zdjęć :)
Składniki (3-4 porcje):
- 100 g herbatników
- 2 łyżki płynnego masła orzechowego
- 250 g chudego twarogu
- 250 g serka/skyru waniliowego lub gęstego jogurtu naturalnego
- 1/2 szklanki ksylitolu
- 1 łyżka żelatyny + 1/4 szklanki zimnej wody
- ok. 200 g owoców świeżych lub mrożonych (u mnie maliny i borówki)
- 1 galaretka o smaku owoców leśnych lub jagodowym
Wykonanie:
Herbatniki zblendować z masłem orzechowym na kruszonkę, którą następnie ułożyć na dno pucharków/szklanek.
Żelatynę zalać zimną wodą, odstawić do napęcznienia na około 10 minut. Po tym czasie podgrzać i wymieszać do jej rozpuszczenia (można to również zrobić w mikrofali), przestudzić.
Galaretkę ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu, ale w mniejszej ilości wody (ok 300 ml powinno wystarczyć).
Twaróg zblendować z ksylitolem i serkiem waniliowym na gładką masę. Wlać przestudzoną żelatynę i zmiksować mikserem lub krótko zblendować.
Krem wyłożyć na przygotowany spód z herbatników, na to położyć owoce, a następnie wylać przestudzoną, lekko tężejącą galaretkę.