Omlet piernikowy z daktylowym karmelem i kawałkami jabłka

Dziś zapraszam po przepis na pyszne śniadanko, które doskonale pozwoli wczuć się w atmosferę Świąt. Przed pieczeniem i gotowaniem wigilijnych potraw przyda się porządne, dodające energii śniadanie, a po takim pysznym omlecie zastrzyk energii gwarantowany. Użyłam do niego mąki jaglanej, ale myślę, że inna np. pełnoziarnista lub ryżowa również doskonale się sprawdzi. Dałam też tylko 1 żółtko, ale jeśli chcemy możemy użyć 2. Ten omlet smakuje jak puszyste ciasto, a przyprawa do piernika wspaniale podkreśla jego smak. Do tego aromatyczne jabłka z cynamonem i słodki karmel z daktyli. Pycha :)

Składniki:

• 2 białka 
• 1 żółtko
• 1 łyżeczka przyprawy do piernika
• 1 kopiata łyżka mąki jaglanej (lub ryżowej, owsianej czy innej ulubionej)
• szczypta soli
• 1 łyżka ksylitolu
• 1 małe jabłko
• 1/2 łyżeczki cynamonu

Karmel:

• 1 szklanka daktyli + gorąca woda do zalania
• 2 łyżki masła orzechowego

Wykonanie:

Piekarnik nagrzać do 180ºC. Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli (ja użyłam elektrycznej trzepaczki). Dodać ksylitol i jeszcze chwilę ubijać. Dodać żółtko i delikatnie wymieszać trzepaczką. Dodać mąkę oraz przyprawę do piernika i bardzo delikatnie wymieszać. Ciasto przełożyć do naczynia żaroodpornego wyłożonego papierem do pieczenia lub posmarowanego olejem. Piec przez około 15 minut.
Karmel: Daktyle przełożyć do miski i zalać gorącą wodą (tak aby były przykryte). Odstawić na około 30 minut. Po tym czasie odsączyć (nie wylewać wody!) i przełożyć do blendera. Dodać masło orzechowe i wlać troszkę wody pozostałej po ich  namoczeniu. Miksować na gładką i kremową masę, dolewając wody, aż do uzyskania preferowanej konsystencji karmelu (u mnie była dość rzadka, ale nie całkiem płynna).
Jabłko obrać i pokroić w drobną kostkę. Przełożyć na patelnię i smażyć na średnim ogniu, cały czas mieszając aż zmięknie. Pod koniec dodać cynamon.
Omlet wyciągnąć, polać karmelem a na wierzch wyłożyć kawałki jabłka.

Pierniczki bananowe w czekoladzie

Jak na fankę bananowych słodkości przystało, na blogu nie mogło zabraknąć przepisu na jakiś świąteczny wypiek z tym owocem. Padło na pierniczki, które okazały się rewelacyjne. Naprawdę niewiele się różnią od takich klasycznych pierników w czekoladzie. Duża w tym zasługa sporej ilości przyprawy do piernika, ale też banana, który oprócz słodkości nadaje również wilgotności i miękkości. I choć banan jest tutaj ważnym składnikiem to jednak nie jest on w ogóle wyczuwalny. Mój tato po ich spróbowaniu stwierdził, że przypominają pierniczki alpejskie w wersji bez nadzienia. Dużą ich zaletą jest szybkość i prostota - robi się je naprawdę błyskawicznie, ciasteczka są od razu miękkie i świetnie zaspokajają głód i ochotę na coś słodkiego. Podjadając te pierniczki można powoli wczuwać się w atmosferę nadchodzących świąt, ale świetnie sprawdzą się również na świąteczny stół - to takie pierniczki last minute :) 

Ciastka zrobiłam z mąki orkiszowej pełnoziarnistej, ale sprawdzi się też dobrze mąką pszenna pełnoziarnista. Pierniczki można też zrobić w wersji wegańskiej - nie zawierają one w końcu ani jajek ani masła, a miód można zastąpić np. syropem klonowym. Z przepisu wychodzi około 10 pierniczków, ale śmiało można podwoić ilość składników i zrobić ich więcej - polecam bo znikają naprawdę błyskawicznie.

Składniki (8-10 pierniczków):

• 1 duży dojrzały banan
• 2 łyżki roztopionego oleju kokosowego
• 2 łyżki płynnego miodu
• 3/4 szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
• 3 łyżeczki przyprawy do piernika
• 1 łyżka kakao
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• szczypta soli

Polewa:

• 50 g gorzkiej czekolady
• kilka łyżek mleka roślinnego

Wykonanie:

Banana rozgnieść, przełożyć do miski, dodać olej oraz miód i wszystko wymieszać. W osobnej misce połączyć ze sobą mąkę, proszek do pieczenia, przyprawę do piernika, kakao i sól. Przesypać suche składniki do mokrych i dokładnie wymieszać (ciasto wyjdzie mokre i kleiste). Ciasto wsadzić do lodówki na około 45 minut, po tym czasie nakładać formując spore kulki, które następnie delikatnie spłaszczać na kształt okrągłych ciastek (jeśli ciasto będzie się lepić, najlepiej zwilżyć dłonie wodą). Piec przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180ºC. Wyjąć i przestudzić.
Polewa: Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, dolewając mleka by była ona bardziej płynna. Ostudzone pierniczki oblać czekoladą.

Czekoladowy budyń jaglany

Bardzo lubię kaszę jaglaną na słodko. Ostatnio jem ją często w formie budyniu - na śniadanie, na deser lub nawet na kolację. Najczęściej w wersji czekoladowej - w końcu uwielbiam wszystko co ma w sobie kakao. Od pewnego czasu szukałam idealnej, budyniowej konsystencji - zwykle wychodziła mi zbyt gęsta i choć budyń był pyszny to jednak nie było to. W końcu mi się udało, w związku z czym dzielę się moim sukcesem i przepisem na doskonały, kremowy, zdrowy i bardzo czekoladowy budyń jaglany. Wyszły mi dwie spore porcje (choć można je podzielić także na 3), jedną dałam do słoiczka - taki posiłek świetnie sprawdzi się na wynos, a drugi podałam w kokilce - idealna porcja na słodki deserek. Na zdjęciach można zobaczyć też przykładowe dodatki - u mnie to niezastąpione plasterki banana i masło orzechowe crunchy. Druga wersja jest bez dodatków, żeby wspaniała kremowa konsystencja budyniu była dobrze widoczna ;) Naprawdę w smaku i konsystencji przypomina ten torebkowy, ale jednak ten w wersji jaglanej, bez dwóch zdań jest zdrowszy i bardziej pożywniejszy (i moim zdaniem w połączeniu z masłem orzechowym jest też dużo smaczniejszy :)

Składniki:

• 1/2 szklanki kaszy jaganej
• 2 - 2 i 1/2 szklanek mleka
• 1/2 szklanki daktyli + gorąca woda do namoczenia
• 3 łyżki kakao
• 2 paski gorzkiej czekolady
• ulubiony słodzik (opcjonalnie)

Wykonanie:

Daktyle zalać gorącą wodą i ostawić na co najmniej 15 minut żeby zmiękły. Kaszę jaglaną uprażyć na suchej patelni, następnie przelać raz gorącą a raz zimną wodą. Przełożyć do rondelka i zalać 2 szklankami mleka, gotować około 20 minut, pod koniec dodać czekoladę i wymieszać. Ostudzić przez chwilę, przełożyć do misy blendera, dodać odsączone daktyle i kakao. Miksować na gładką i kremową masę (stopniowo dolewać mleka jeśli masa będzie dalej zbyt gęsta). W trakcie miksowania można też sprawdzić smak i w razie potrzeby dosłodzić np. ksylitolem lub miodem. Dla uzyskania gładkiej konsystencji należy miksować dość długo (choć zależy to od jakości i mocy blendera) - najlepiej około 3-5 minut. Przełożyć do miseczki lub słoiczka. Budyń bardzo dobrze smakuje na zimno, schłodzony w lodówce.
Podawać na samo albo z ulubionymi dodatkami.

Ciasto z bananami i owsiano-cynamonową kruszonką

Tak właśnie - ciasto z bananami i nie jest to popularny chlebek. Banany w kuchni mam zawsze, co zresztą chyba widać przeglądając przepisy na blogu ;) Uwielbiam używać ich jako naturalnego cukru, bardzo lubię też tą wilgotność i miękkość jakie nadają one wypiekom. Co ciekawe rzadko jadam je na samo, jakoś nie przepadam za tymi owocami w stanie surowym, chyba że jako dodatek do owsianki czy omleta. Zwykle czekam aż na bananach pojawią się ciemne plamki i wtedy to dla mnie znak, że pora upiec coś zdrowo-pysznego . Tym razem jednak nie rozgniotłam bananów, a pokroiłam je w plasterki, które posłużyły jako nadzienie do ciasta. Natomiast za słodzik posłużył mi ksylitol oraz trochę cukru brązowego. Ciasto wyszło lekko biszkoptowe, z wilgotnym i słodkim bananowym nadzieniem, a całość wieńczy doskonała owsiano - cynamonowa kruszonka. Ciasto prezentuje się bardzo efektownie, a jest naprawdę jednym z szybszych i prostszych jakie wykonałam. Robiłam je w bardzo małej formie, a więc jeśli chcemy upiec go w większej to radzę podwoić ilość składników. Bardzo polecam przetestować przepis :)

Składniki:

Kruszonka:

• 1/2 szklanki zmiksowanych płatków owsianych
• 3 łyżki roztopionego oleju kokosowego
• 2 łyżki brązowego cukru
• 1/2 łyżeczki cynamonu

Ciasto:

• 1 i 1/3 szklanki mąki pełnoziarnistej
• 2 jajka
• 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli
• 1/2 łyżeczki cynamonu
• 1/2 szklanki mleka (u mnie migdałowe)
• 3 łyżki ksylitolu
• 2 średnie banany

Wykonanie:

Piekarnik nagrzać do 180ºC. Formę (u mnie ok. 20x20) wyłożyć papierem do pieczenia.
Kruszonka: Do miski wsypać lekko zmiksowane płatki owsiane (nie mają być aż tak drobne jak mąka), dodać olej kokosowy, cynamon oraz cukier brązowy i wymieszać. Konsystencja ma wyjść wilgotna i krucha.
Ciasto: Banany pokroić w plasterki. Do miski wbić jajka, dodać mleko oraz ksylitol i wszystko wymieszać lub krótko zmiksować. W drugiej misce połączyć ze sobą mąkę, sól, cynamon i proszek do pieczenia. Przesypać suche składniki do mokrych i dokładnie wymieszać, tylko do połączenia się składników. Połowę masy przelać do formy, na to położyć plasterki bananów (można też je jeszcze posypać cynamonem). Na to wylać pozostałą część ciasta, a wierzch posypać przygotowaną kruszoną. Włożyć do nagrzanego piekarnika i piec przez około 25 minut - aż kruszonka się przyrumieni.

Dietetyczne muffinki czekoladowo - bananowe

Mocno czekoladowe muffinki bananowe, w odchudzonej wersji, z niewielką ilością tłuszczu i z pysznych pełnowartościowych składników. Muffinki są słodkie, z wyczuwalnym smakiem banana i pyszną gorzką czekoladą. Bez cukru, z mąki pełnoziarnistej, z dodatkiem jogurtu greckiego light. Miękkie, wilgotne i sycące, w smaku przypominają troszkę brownie bananowe, które kiedyś pojawiło się na blogu, ale te muffinki są chyba jeszcze bardziej czekoladowe :) 
Idealnie sprawdzą się na szybką przekąskę, albo śniadanie.

Składniki (ok. 12 muffinek):

• 3 średnie dojrzałe banany 
• 2 łyżki ksylitolu 
• 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
• 1 duże jajko 
• 2 łyżki roztopionego oleju kokosowego 
• 1/2 szklanki jogurtu greckiego light 
• 1 szklanka mąki pełnoziarnistej lub owsianej 
• 4 kopiate łyżki kakao 
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia 
• szczypta soli 
• 1/2 szklanki posiekanej gorzkiej czekolady 70% kakao 

Wykonanie:

Banany rozgnieść. Przełożyć do miski, dodać jajko, jogurt grecki, ekstrakt waniliowy, olej kokosowy, ksylitol i wszystko wymieszać. W osobnej misce połączyć mąkę, kakao i sól. Następnie przelać mokre składniki do suchych, dodać pokrojoną czekoladę i całość wymieszać. Nakładać do foremek na muffinki do 3/4 wysokości. Piec przez 25 minut w 180ºC.

Mini serniczki na owsianym spodzie z jabłkami i kruszonką

Przepisu na mini serniczki na blogu nie było już dawno, zresztą również bardzo dawno żadnych nie jadłam. Serniki najbardziej kojarzą mi się z jesienią, a nawet zimą i zbliżającymi się Świętami. Postanowiłam więc, że tym razem zrobię je w bardziej wyszukanej formie i w przeciwieństwie do poprzednich przepisów wzbogacę je o spód i jakieś pyszne dodatki - padło na podsmażone z cynamonem jabłka i orzechowo-owsianą kruszonkę. Powstały więc serniczki w jesiennej wersji i naprawdę w takim połączeniu smakują rewelacyjnie. To nawet takie mini serniko-szarlotki :D Oczywiście użyłam zdrowszych zamienników, więc nie ma w nich białego cukru, mąki pszennej czy masła. Serniczki nie są jednak bardzo odchudzone, bo użyłam serka Wieluń. Mój Ulubiony - ma on dość sporo tłuszczu, ale świetnie sprawdza się do serników i nadaje cudownej, kremowej konsystencji. Kruszonkę zrobiłam z płatków owsianych i wzbogaciłam ją o chrupiące orzechy włoskie. Serniczki wyszły przepyszne i bardzo ładnie prezentowały się na talerzyku, doskonale sprawdzą się więc nie tylko jako zdrowa przekąska, czy deser do kawy, ale też przy różnych okazjach, na pewno będą idealnie pasować na świąteczny stół .

Składniki (10-12 sztuk):

Spód:

• 1/2 szklanki płatków owsianych
• 1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
• 1/3 szklanki roztopionego oleju kokosowego
• szczypta cynamonu
• 2 łyżki ksylitolu

Masa sernikowa:

• 250 g sera twarogowego (użyłam Wieluń. Mój Ulubiony)
• 4 łyżki budyniu waniliowego
• 4-5 łyżek ksylitolu
• 1 jajko
• szczypta mielonej wanilii

Jabłka i kruszonka:

• 1 jabłko
• szczypta cynamonu
• 1/2 szklanki zmiksowanych płatków owsianych 
• 3 łyżki mąki pełnoziarnistej 
• 3 łyżki roztopionego oleju kokosowego 
• 2 łyżki miodu 
• 1/2 łyżeczki cynamonu 
• 2 garście posiekanych orzechów włoskich

Wykonanie:

Spód: Płatki owsiane zmiksować za pomocą miksera do konsystencji mąki. Wsypać do miski, dodać mąkę pełnoziarnistą, ksylitol, cynamon i wlać olej kokosowy. Wymieszać - ciasto ma wyjść lekko wilgotne i kleiste. Ciastem wylepić spód foremek na muffinki (użyłam silikonowych). Podpiec około 10 minut.
Masa sernikowa: Do miski przełożyć twaróg, wbić jajko, dodać ksylitol i zmiksować do połączenia się składników. Następnie dodać budyń oraz wanilię i delikatnie zmiksować lub wymieszać. Ser wyłożyć na podpieczony spód, zostawiając miejsce na jabłka i kruszonkę.
Jabłka i kruszonka: Jabłka pokroić w drobną kostkę i przez chwilkę podsmażyć na suchej patelni, dodając pod koniec cynamon (jabłka mają lekko zmięknąć). Następnie wyłożyć jabłka na masę twarogową. 
Do miski wrzucić wszystkie składniki i wyrobić na kruszonkę, którą następnie posypać na wierzch serniczków.
Piec w 170ºC przez około 30 minut (pod koniec pilnować, żeby kruszonka zbytnio się nie przypiekła).

Chlebek jabłkowy z orzechami

Był chlebek bananowy to teraz przyszedł czas na równie smaczny, ale przede wszystkim zdrowy chlebek jabłkowy. Bardzo prosty w przygotowaniu, z samych wartościowych składników, bez cukru, tłuszczu i z użyciem płatków owsianych i mąki pełnoziarnistej. Do tego aromatyczne przyprawy i chrupiące orzechy włoskie oraz migdały. Doskonały na lekką przekąskę lub śniadanie. Świetnie pasuje do jesiennej aury, wystarczy kawałek tego ciasta kubek kawy lub herbaty i można się relaksować.
Bardzo polecam, jako równie pyszną odmianę od chlebka bananowego :)

Składniki (keksówka 24 x 13 cm):

• 1 szklanka zmielonych płatków owsianych lub płatków owsianych błyskawicznych
• 1 szklanka mąki pełnoziarnistej
• 2 małe jabłka
• 2 jajka
• 150 g jogurtu greckiego (może być light)
• 3 łyżki miodu
• 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
• szczypta soli
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 2 łyżeczki cynamonu
• 1/2 szklanki musu jabłkowego
• 1/3 szklanki pokrojonych orzechów włoskich
• 1/3 szklanki pokrojonych migdałów

Wykonanie:

Jabłka zetrzeć na tarce i odcisnąć z nadmiaru wody. Odłożyć. W jednej misce wymieszać płatki owsiane, sól, cynamon, mąkę i proszek do pieczenia. W dugiej połączyć ze sobą jajka, mus jabłkowy, jogurt grecki, ekstrakt i miód. Wlać mokre składniki do suchych, wsypać migdały oraz orzechy i wymieszać dokładnie do połączenia. Na koniec dodać starte jabłka i delikatnie wymieszać. Masę przełożyć do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia lub posmarowanej olejem kokosowym. Piec w 180ºC przez 50-55 minut (do suchego patyczka). Gdyby góra ciasta zbyt się przypiekała można przykryć je folią aluminiowa. Wyciągnąć i ostudzić na kratce.

*Mus jabłkowy można przygotować samemu. Do tego przepisu wystarczy 1 średnie jabłko, które należy obrać, pokroić w kostkę, następnie wrzucić do garnuszka, zalać je około 1/3 szklanki wody i dodać pół łyżeczki cynamonu. Gotować jabłko na średnim ogniu, co jakiś czas mieszając aż będzie miękkie (około 15 minut). Następnie jabłko rozgnieść łyżką lub zblendować. Gdy przestygnie dodać je do ciasta.

Fit kulki orzechowo - kokosowe

Pyszna i zdrowa przekąska, do której nie potrzebujemy piekarnika i wielu składników. Kuleczki są słodkie, zrobione z pysznych i zdrowych składników. Połączenie kokosa i masła orzechowego zawsze jest bardzo dobrym pomysłem :) Taka przekąska dodaje energii, świetnie sprawdzi się jako szybki posiłek po treningu albo w czasie zabieganego dnia. Kuleczki robi się bardzo prosto i szybko. Mogą leżeć w lodówce kilka dni, ale z pewnością znikną w momencie ;)

Składniki (13-15 kuleczek):

• 1/2 szklanki masła orzechowego
• 1 szklanka płatków owsianych
• 1/2 szklanki wiórków kokosowych
• 3 łyżki roztopionego oleju kokosowego
• 2 łyżki płynnego miodu
• 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (opcjonalnie)
• 1/2 łyżeczki cynamonu

Wykonanie:

Wszystkie składniki bardzo dokładnie wymieszać w misce. Nabierać łyżka ciasto i za pomocą dłoni formować kuleczki wielkości orzecha włoskiego. Bardzo mocno dociskać, a gdyby się lepiły zwilżyć dłonie wodą. Układać w pudełeczku wyłożonym papierem do pieczenia i wsadzić do lodówki na 1-2 godziny.

Szarlotka z budyniem jaglanym i kokosową kruszonką

W jesienne dni musi być szarlotka! U mnie zagościła w wersji bezglutenowej, na spodzie z mąki kokosowej i ryżowej, z pysznymi jabłkami przyprawionymi aromatycznym cynamonem, do tego tego jeszcze budyń z kaszy jaglanej, a całość zwieńczona została kokosową kruszonką. Naprawdę ta szarlotka smakuje rewelacyjnie. Bardzo przypadło mi do gustu ciasto z mąki kokosowej - robiłam je pierwszy raz, w smaku bardziej przypominało biszkopt niż kruche ciasto, ale do tej szarlotki pasowało idealnie. Dla urozmaicenia budyń postanowiłam zrobić z kaszy jaglanej, co również okazało się świetnym pomysłem, a przy okazji sprawiło, że szarlotka wyszła bardziej sycąca, choć oczywiście jeśli ma się ochotę to można użyć zwykłego budyniu :). Szarlotka jest oczywiście nieco "uzdrowiona" i odchudzona - zamiast białego cukru użyłam ksylitolu, a do kruszonki dodałam troszkę miodu, użyłam również oleju kokosowego oraz mleka roślinnego. Ciasto robiłam w bardzo małej formie (ok. 20 x 20 cm), dlatego jeśli mamy większą to radzę użyć większej ilość składników. Dobrze sprawdziłaby się też mała tortownica. Co do spodu to trzeba też nieco uważać z ilością mąki kokosowej, bo wchłania ona dużo płynów, więc w razie potrzeby należy dolać więcej oleju, albo dodać jeszcze jedno jajko.
Bardzo polecam wypróbować przepis, bo to jedna z lepszych fit szarlotek ;)

Składniki:

Spód:

• 2 łyżki mąki kokosowej
• 5 łyżek mąki ryżowej
• 4 łyżki roztopionego oleju kokosowego
• 2 jajka
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 3 łyżki ksylitolu

Nadzienie z jabłek:

• 2 jabłka
• cynamon

Budyń jaglany:

• 1/2 szklanki kaszy jaglanej 
• 2 szklanki mleka (u mnie migdałowe)
• 3 łyżki ksylitolu/miodu/syropu klonowego

Kruszonka:

• 1 łyżka mąki kokosowej
• 5 łyżek mąki ryżowej
• 2 łyżki wiórków kokosowych
• 3 łyżki oleju kokosowego
• 1 łyżka miodu

Wykonanie:

Piekarnik nagrzać do 180ºC. Formę wyłożyć papierem do pieczenia.
Spód: Do miski wsypać mąki, ksylitol i proszek do pieczenia, dodać olej oraz jajka i wyrabiać, aż składniki się połączą. Uformować kulę, przełożyć do formy i dokładnie wylepić spód. Włożyć do piekarnika i podpiec prze około 10 minut.
Nadzienie: Jabłka obrać, pokroić w kostkę, przełożyć na patelnię i smażyć na średnim ogniu, od czasu do czasu mieszając, aż jabłka zmiękną (w razie potrzeby można lekko podlać je wodą). Pod koniec doprawić cynamonem. Następnie wyłożyć na podpieczony spód, lekko dociskając.
Budyń jaglany: Kaszę jaglaną uprażyć na suchej patelni, następnie przelać raz gorącą a raz zimną wodą. Wsypać do rondelka, zalać mlekiem i gotować około 20 minut. Lekko ostudzić, przełożyć do blendera, dodać ksylitol lub inny słodzik i zmiksować na gładką i kremową masę (w konsystencji ma przypominać budyń, gdyby masa była zbyt gęsta to dolać troszkę mleka). Następnie wyłożyć budyń na jabłka.
Kruszonka: Wszystkie składniki wrzucić do miski i wyrobić na kruszonkę. Posypać ją po wierzchu ciasta, lekko wciskając w budyń.
Ciasto piec przez około 15-20 minut (aż wierzch się przyrumieni).

Lekka sałatka z tuńczykiem i warzywami

Bardzo prosta sałatka z tuńczykiem. Można się nią najeść, a przy okazji jest ona lekka i dietetyczna. Taka sałatka na szybko, do której można wrzucić „co się ma”. Bardzo lubię połączenie awokado z pomidorem, więc to taka moja baza do sałatek, które potem wzbogacam o produkty, które akurat mam pod ręką :) Świetna szybka sałatka na śniadanie, kolację lub lekki lunch.

Składniki (2 porcje):

• puszka tuńczyka w sosie własnym 
• 1/2 dojrzałego awokado 
• 1/2 czerwonej papryki 
• 1/2 średniej czerwonej cebuli 
• mała puszka kukurydzy z czerwoną fasolką 
• 1 pomidor 
• łyżka pokrojonej pietruszki lub kolendry
• sól, pieprz 
• 1 łyżka oliwy
• pół łyżeczki przyprawy suszone pomidory z czosnkiem i bazylią

Wykonanie:

Warzywa pokroić w kostkę, cebulę w piórka. Awokado skropić sokiem z cytryny. Tuńczyka i kukurydzę odcedzić z nadmiaru wody. Do miski wsypać tuńczyka, wrzucić kukurydze z fasolką, paprykę, awokado, pomidora i cebulę. Doprawić przyprawami i delikatnie wymieszać. Na koniec dodać pokrojoną natkę pietruszki lub kolendrę.

Czekoladowe placuszki z mąki kokosowej

Jedne z najlepszych placuszków jakie jadłam, puszyste, wilgotne, bardzo czekoladowe, z wyczuwalnym smakiem kokosa. Przełożone masłem orzechowym i dżemem rozpływają się w ustach i wyglądają jak mini torcik. Podobne placuszki pojawiły się już na blogu, w zwykłej, ale równie pysznej wersji (przepis), choć mi jako wielbicielce wszystkiego co zawiera kakao te zdecydowanie smakują bardziej. Wydaje mi się też, że lepiej się smażą i jest mniejsze prawdopodobieństwo, że mogą się rozlecieć (mąka kokosowa ma to do siebie, że czasem trudno z nią współpracować ;)
Placuszki są bezglutenowe, nie zawierają też mleka oraz cukru - słodyczy dodaje banan, który przy okazji sprawia, ze placuszki nie są suche. W przepisie nie użyłam mleka, ale w zależności od mąki ciasto może wyjść zbyt gęste - można wtedy dolać kilka łyżek.  

Składniki (5 placuszków):

• 1 duże jajko lub 2 małe
• 1 średni dojrzały banan
• 1 kopiata łyżka kakao
• 1/2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia 
• 2 płaskie łyżki mąki kokosowej
• olej kokosowy do smażenia

Wykonanie:

Jajko, banana, proszek do pieczenia i kakao umieścić w blenderze i miksujemy na gładka masę. Dodać mąkę kokosową i jeszcze raz zmiksować do połączenia, albo wymieszać za pomocą łyżki. Patelnię posmarować olejem kokosowym i dobrze rozgrzać.Nakładać ciasto (około 2 łyżek) i smażyć na bardzo małym ogniu do zarumienienia (około 3-4 minuty). Przewrócić bardzo delikatnie i smażyć jeszcze przez chwilę.
Podawać z ulubionymi dodatkami,  świetnie sprawdzi się dżem i masło orzechowe.

Owsianka kawowa

Dziś przepis na najlepszy posiłek w chłodne poranki - rozgrzewająco pobudzająca owsianka. Takie dwa w jednym, czyli kawa+owsianka to naprawdę doskonałe połączenie w jesienne dni. Owsianka jest idealnie kremowa, sycąca i przy okazji dostarcza dużo energii. Na wierzch można dodać ulubione dodatki, ja zdecydowałam się na śmietankę kokosową, zrobioną z 2 łyżek gęstego mleka kokosowego zmiksowanego z łyżką ksylitolu, a całość posypałam kawałkami gorzkiej czekolady.

W jesienno-zimowym okresie ta owsianka na pewno bardzo często będzie gościć w moim menu, zwłaszcza że robi ją się błyskawicznie. Można ją zjeść na zimno, albo podgrzać. Mi zdecydowanie bardziej smakuje w drugiej wersji. Ta owsianka sprawdzi się też jako deser, albo posiłek do pracy lub szkoły.

Składniki:

• 5 łyżek płatków owsianych
• 1 szklanka mleka (najlepiej roślinne - u mnie migdałowe)
• 1 łyżka masła orzechowego
• 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
• 1 łyżka kakao
• 1 łyżka miodu, ksylitolu lub innego ulubionego słodzika
• na wierzch: śmietanka kokosowa*, gorzka czekolada

Wykonanie:

Wszystkie składniki umieścić w blenderze i dokładnie wymieszać. Wsadzić na noc do lodówki. Rano wszystko zmiksować do gładkiej i kremowej konsystencji, przełożyć do rondelka i podgrzewać często mieszając (w razie gdyby owsianka robiła się zbyt gęsta dolać mleka). Przełożyć do miseczki lub słoiczka i na wierzch dodać ulubione dodatki.

*Stałą część mleka kokosowego (trzymanego przynajmniej przez 1 dzień w lodówce) przełożyć do miski, dodać ksylitol i przez chwilę ubijać mikserem na puszystą masę.

Proste muffinki bananowe

Dziś przepis na bardzo proste muffinki mocno bananowe. Przypominają one trochę chlebek bananowy w wersji mini.  Banany są mocno wyczuwalne w smaku, a więc to coś w sam raz dla miłośników tych owoców ;) Muffinki oczywiście są zdrowe, nie zawierają cukru, ani dużej ilości tłuszczu. Użyłam mąki owsianej (można zmielić płatki owsiane), ale na pewno dobrze sprawdzi się również mąka razowa lub orkiszowa. Muffinki można również wzbogacić np. o bakalie albo kawałki gorzkiej czekolady. Idealnie sprawdzą się jako szybka i smaczna przekąska nie tylko na diecie ;) 

Składniki (12 sztuk):

• 1/3 szklanki płynnego oleju kokosowego
• 4 średnie dojrzałe banany
• 2 łyżki ksylitolu (opcjonalnie)
• 1 jajko
• 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
• 1 i 1/2 szklanki mąki owsianej (może być również pełnoziarnista)
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli

Wykonanie:

Piekarnik rozgrzać do 180ºC.
Banany rozgnieść, dodać olej, ksylitol, jajko oraz ekstrakt waniliowy i dobrze wymieszać. Dodać mąkę,proszek, sól i wymieszać do połączenia się składników (nie dłużej). Ciasto nakładać do foremek na muffinki do ok. 2/3 wysokości. Piec 15-20 minut.

Spaghetti z indykiem, cukinią i pieczarkami

Dziś jedno z moich ulubionych dań, które robi się bardzo szybko. Zdecydowanie wole piec, natomiast jeśli chodzi o obiady to preferuję raczej jakieś szybkie, smaczne i zdrowe. Najlepiej jednogarnkowe albo jednopatelniowe ;) Przeważnie jadam kasze, ale ostatnio naszła mnie ochota na makaron. Wybrałam bezglutenowy -spaghetti, który jest bardziej żółty od tradycyjnego i bardzo fajnie prezentuje się w połączeniu z sosem pomidorowym. Ten sos świetnie sprawdzi się również w towarzystwie ryżu lub kaszy, co również przetestowałam. Doskonale smakuje zwłaszcza z kaszą bulgur lub jaglaną. Na wierzch podałam posiekany szczypiorek, ale można oczywiście dodać np. ulubiony ser  żółty (w końcu to spaghetti! :)

Składniki:

• 1 mała cebula
• 1 ząbek czosnku
• 1 średnia cukinia
• ok. 300 g pieczarek
• ok. 400 g filetu z piersi indyka
• 400 g passaty pomidorowej
• 2 łyżki oliwy lub oleju kokosowego
• 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
• 1/2 łyżeczki papryki wędzonej
• szczypta ostrej papryki
• bazylia,
• oregano
• sól, pieprz
• ulubiony makaron lub kasza

Wykonanie:

Indyka pokroić w drobną kostkę i usmażyć na patelni z niewielką ilością oleju. Cebulę i czosnek pokroić w drobną kostkę. Pieczarki i cukinię również pokroić w bardzo drobną kostkę. Na patelni rozgrzać oliwę, podsmażyć czosnek z cebulą na złoty kolor. Wrzucić pieczarki i smażyć przez około 5 minut na średnim ogniu. Dorzucić cukinię i smażyć jeszcze przez kilka minut, aż cukinia zmięknie. Następnie wlać passatę pomidorową, wrzucić usmażonego indyka oraz przyprawy i gotować na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu, aż sos zgęstnieję. Na koniec doprawić solą i pieprzem.
Podawać z makaronem lub kaszą.

Zdrowy, podwójnie czekoladowy chlebek bananowy

Uwielbiam ciasta czekoladowe, im ciemniejsze tym lepiej :) Dziś polecam taki właśnie bardzo czekoladowy, zdrowy, mięciutki chlebek bananowy. Ciasto jest bardzo proste do wykonania, nie zawiera cukru, ani dużej ilości tłuszczu. Najlepiej użyć do niego jak najdojrzalszych bananów choć i wtedy nie jest on zbyt słodki. Bardzo wyczuwalny jest w nim smak kakao, więc jeśli ktoś lubi naprawdę słodkie wypieki to warto dodać do niego kilka łyżek np. ksylitolu. 

Ciasto jest idealnie wilgotne, puszyste i miękkie. Chlebek świetnie sprawdzi się na śniadanie, obowiązkowo posmarowany masłem orzechowym ;) Oczywiście śmiało można nim przywitać gości, albo po prostu zjeść go jako przekąskę do niedzielnej kawki.

Składniki:

• 1 szklanka mąki pełnoziarnistej
• 1/2 szklanki kakao
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• szczypta soli
• 3 dojrzałe banany
• 3 łyżki ksylitolu (opcjonalnie)
• 1/3 szklanki roztopionego oleju kokosowego
• 1/3 szklanki mleka
• 2 jajka
• kilka kostek gorzkiej czekolady (u mnie 81% kakao)

Wykonanie:

Piekarnik nagrzać do 180ºC.
Czekoladę pokroić w drobną kostkę. Jajka roztrzepać w misce, banany rozgnieść widelcem i połączyć z jajkami. Wlać olej kokosowy oraz mleko, wymieszać. W osobnej misce połączyć ze sobą mąkę, kakao, sól i opcjonalnie ksylitol. Przesypać suche składniki do mokrych i wymieszać tylko do połączenia się składników. Przełożyć masę do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Piec przez około 1 godzinę, do suchego patyczka. Wyjąć, przestudzić i zajadać.