Jakiś czas temu robiłam świetne, bardzo czekoladowe bananowe brownie, teraz więc przyszła pora na wersję bez kakao, za to z kawałkami gorzkiej czekolady i tak powstało bananowe blondie. Ciasto jest oczywiście mocno bananowe, choć owoce te nie są aż tak bardzo wyczuwalne, na pierwszy plan wysuwa się tu zdecydowanie czekolada. Przypomina w smaku nieco pieczoną owsiankę, głównie dlatego, że użyłam zmielonych płatków owsianych. Najlepiej zmielić je jak najdrobniej, u mnie niewielkie drobinki płatków były wyczuwalne, ale moim zdaniem nie psuło to wyglądu a tym bardziej smaku ciasta. Można użyć też gotowej mąki owsianej albo nawet jakieś innej - na pewno dobrze sprawdzi się pełnoziarnista lub orkiszowa. Ciasto nie zawiera również cukru ani innego słodzika - w końcu dojrzałe banany i czekolada w zupełności wystarczą, żeby było ono słodkie, ale przy tym nie przesłodzone. Ciasto jest też wegańskie - nie ma w nich jajek oraz krowiego mleka. Takie blondie będzie idealne jako deser do kawy, ale też świetnie sprawdzi się jako pożywne śniadanie, przekąska do szkoły lub pracy, można je też zjeść bez wyrzutów sumienia będąc na diecie, doskonale zaspokaja apetyt na słodkie, a wykonane jest naprawdę z pełnowartościowych i odżywczych składników. Bardzo polecam przetestować zarówno bananowe brownie i blondie - oba wypieki robi się błyskawicznie - naprawdę dłużej zajmuje wyjście do sklepu po paczkę ciasteczek lub inne słodkości ;)
Ciasto robiłam w mojej ulubionej małej foremce, dzięki czemu wyszło ono niezbyt dużego rozmiaru, ale wysokie - jednym niewielkim kawałkiem blondie można się porządnie najeść. Jeśli ma się większą formę to ciasto wyjdzie zdecydowanie niższe, chyba że podwoi się ilość składników ;)
Ciasto robiłam w mojej ulubionej małej foremce, dzięki czemu wyszło ono niezbyt dużego rozmiaru, ale wysokie - jednym niewielkim kawałkiem blondie można się porządnie najeść. Jeśli ma się większą formę to ciasto wyjdzie zdecydowanie niższe, chyba że podwoi się ilość składników ;)
Składniki:
- 2 szklanki płatków owsianych
- 3 średnie banany
- 1/3 szklanki mleka roślinnego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- szczypta soli
- 1/2 szklanki pokrojonej gorzkiej czekolady (u mnie 81% kakao)
- na wierzch: ok. 40 g gorzkiej czekolady
Piekarnik nagrzać do 180ºC. Do blendera wsypać płatki owiane i miksować do konsystencji mąki (im dłużej miksujemy tym będzie ona drobniejsza - około 2 minuty). Przełożyć do miski, dodać sól oraz cynamon. Następnie do blendera wrzucić banany oraz dodać mleko i zmiksować do gładkiej konsystencji. Przelać masę do miski z mąką, wrzucić pokrojoną gorzką czekoladę i wymieszać wszystko do połączenia się składników. Przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia i piec około 15- 20 minut. Wyjąć, lekko przestudzić.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej i pokropić po cieście.
Nawet wygląda jak taka pieczona owsianka i podoba mi się ta ciemna plamka w środku :D Do tego te śliczne kleksy z czekolady :)
OdpowiedzUsuńPiszesz, że wysokie... na zdjęciu nie wydaje się takie ale najważniejsze, że jest smaczne :)
Na zdjęciu rzeczywiście tak nie wygląda, ale jak na brownie myślę, że jest dość wysokie :)
UsuńA wiesz, że konsystencją bardziej mi przypomina takie treściwe, zdrowe ciasto nizeli brownie? Taki baton xD Podoba mi się.... chętnie zrobię ale tak mnie kusi aby dodac kakao, tylko to już nie będzie to samo:P
UsuńNo to w sumie nie jest brownie, bo za blade xD Dlatego właśnie nazwałam je blondie :) Ciasto to też do końca nie jest, już bardziej właśnie takie bardziej batoniki :D Po angielsku to się chyba nawet nazywa oatmeal bars :D
UsuńBrownie, blondie, batoniki... zwał jak zwał - liczy się smak a temu na pewno jego nie brakuje ;) Do tego pożywne, zdrowe, sycące, proste do przygotowania. Czego chcieć więcej? :D
UsuńChyba tylko, żeby "samo się robiło", bo czasem brak czasu nawet na takie proste desery :D
UsuńPrzecież jak się piecze to samo się robi, mieszać moze mikser, tylko wrzucić składniki a jak tego się nie chce to można się kimś wyręczyć xD
UsuńPoproszę o kawałek. Z pachnącymi bananami, na pewno pysznie smakuje. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie zobaczyłam przepisu 3 godziny temu kiedy to piekłam chlebek bananowy, aby zutylizować nadmiar bananów, a chyba wyszedł średni ;/ Pysznie wygląda Twój wypiek i na pewno smakowo w moim guście :)
OdpowiedzUsuńPieczona owsianka brzmi oryginalnie 😀
OdpowiedzUsuńOwsiane bananowe blondie z czekoladą <3 idealne!
OdpowiedzUsuńJakie apetyczne. Chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńFajne to ciacho, zawiera same pyszne składniki :D
OdpowiedzUsuńKradnę przepis jeśli można :) Smakowicie wygląda !
OdpowiedzUsuńo mamusiu! to musi być mega pyszne :)
OdpowiedzUsuńSandicious
W przepisie jest olej. Jaka ilośi? Nie ma podaniej w składnikach.
OdpowiedzUsuńNie ma potrzeby dodawania oleju- musiałam przez przypadek o nim napisać :)
UsuńDziękuję za odpowiedź. Wyszło pyszne :)
UsuńSuper, że smakowało :D Pozdrawiam :)
UsuńJak czuć płatki owsiane to dla nas jeszcze lepiej :D
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę apetycznie, świetny przepis ;)
OdpowiedzUsuńu Ciebie jak zwykle, jak zawsze zawsze pyszności. Nic tylko upiec i zajadać się bez wyrzutów sumienia podczas drugiego śniadania, popijając karmelową kawą. Z takim drugim śniadaniem, poranki w pracy na pewno będą przyjemniejsze i milsze. I może człowiekowi lepiej będzie się wtedy pracowało i ten czas szybciej zleci :D
OdpowiedzUsuńmmm jak smakowicie wygląda. Porywam kawałek.
OdpowiedzUsuńCudo, chyba sobie zrobię podobne na urodziny :)
OdpowiedzUsuńidealne drugie śniadanie do pracy! :)
OdpowiedzUsuńZnów wymyśliłaś coś pysznego. Bardzo lubię tego typu wypieki- proste, smaczne i zdrowe :)
OdpowiedzUsuńIle ma kalorii kawałek blondie?albo całe ciasto z tej ilości składników?
OdpowiedzUsuńCałe ciasto ma ok. 1450 kalorii. Jeden kawałek będzie mieć więc około 150 kalorii (choć to oczywiście zależy od tego na ile kawałków pokroimy ciasto ;)
Usuń