Witajcie po Świętach. Pogoda może nie dopisała, ale mam nadzieję, że wszyscy spędzili ten czas w rodzinnej i radosnej atmosferze. Po wypoczęciu i wypróbowaniu wszystkich wielkanocnych specjałów pora wrócić do "rzeczywistości", choć w lodówce jest jeszcze tyle jedzenie, że obiad z głowy na kilka dni ;) Po tych wszystkich dobrociach i słodkościach proponuję energetyczne i orzeźwiające smoothie na bazie szpinaku. Pyszne, mocno kremowe i bardzo gęste - najlepiej wyjadać je za pomocą łyżeczki. Smoothie jest szybkie i proste w wykonaniu, doskonale sprawdzi się na śniadanie lub jako zdrowy lekki deser.
Składniki:
- 2 garście świeżego szpinaku
- 1 banan
- 2 kiwi
- 1/4 dojrzałego awokado
Wykonanie:
Szpinak obrać, przepłukać i osuszyć. Następnie wrzucić do blendera, dodać pozostałe składniki i zmiksować przez 2-3 minuty do gładkiej i kremowej konsystencji. Przelać do szklanki lub miseczki. Można udekorować plasterkami kiwi, banana lub innymi owocami.
Smacznego!
Uwielbiam ☺
OdpowiedzUsuńWygląda super :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zielone koktajle, ale że wolę innego rodzaju jedzenie, robię je bardzo rzadko :)
O! U Ciebie też smoothie i też świetny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńPysznie i zdrowo :-)
OdpowiedzUsuńPycha! No i ten kolor 😀
OdpowiedzUsuńPysznie I zdrowo ❤
OdpowiedzUsuńzielona bomba witamin:)
OdpowiedzUsuńPyszne smoothie, idealne na poświąteczny czas ;)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się świetnie i na pewno tak samo smakuje :).
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie :) Pychotka :)
OdpowiedzUsuń"Wypróbowaniu", ale nie wykończeniu bo sporo zostało i trzeba było zamrozić, ale babka z Twojego przepisu zniknęła szybciutko i nie było co mrozić - dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Twoje Święta były niezapomniane i pełne cudownych wspomnień :)
Takie smoothie jest idealne na każdy dzień - nawet w Świeta można by wypić jako porcję owoców :) Pysznie i zdrowo :)
Super, cieszę się, że babka smakowała :) Święta minęły szybko, ale bardzo miło, a wszystkie ciasta zostały pozjadane :D Liczę, że i u Ciebie atmosfera dopisała :)
UsuńCoś mi się wydaje, ze na stałe zagości w naszym domu :) Tato w piekarni kupił babkę drożdżową (nie zdążyłyśmy zrobić) i nikt jej nawet nie ruszył - co domowe, to domowe :)
UsuńCieszę się, ze Twoje Świeta upłynęły w rodzinnej, spokojnej atmosferze - bo właśnie tak powinno być :)To co teraz odliczanie do Bozego Narodzenia? :D
Raczej do wiosny, ewentualnie lata :D
UsuńWiosna już jest, chociaz tego nie widać :P
UsuńPychota! Uwielbiam wszelkie takie smoothie... <3
OdpowiedzUsuńLubię tego typu koktajle
OdpowiedzUsuńRobiłam takie smoothie, ale bez awokado :) Trzeba chyba wypróbować i taka wersję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Wygląda pysznie :D z listy mam w lodówce tylko kiwi i banana, dzisiaj chyba zrobię sobie taką okrojoną wersję :D
OdpowiedzUsuńna śniadanie bardzo chętnie, fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam smoothie :)
Idealny poświąteczny detoks :D
OdpowiedzUsuńAż się chce sięgnąć przez monitor. Kolorek świetny :)
OdpowiedzUsuńO jejuśku, przepadłabym. *,*
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, po prostu nie można się oprzeć :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam smoothie ze szpinakiem. ;] Jednak z kiwi jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie smacznie:-)
OdpowiedzUsuńMam jednak pytanie.Czy koktajl nie wychodzi gorzki?
Kilka razy próbowałam użyć kiwi do koktajlu ale chyba przez pestkibzawsze wychodził tak gorzki że nie dało się go pić...
Ten wyszedł słodki, żadnej goryczy nie wyczułam. Często robię koktajle z dodatkiem kiwi i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, żeby jakiś wyszedł gorzki. Zwykle używam już miękkich i słodkich owoców, więc może muszą one być bardziej dojrzałe ;) Warto spróbować jeszcze raz, bo koktajl jest bardzo smaczny :)
Usuń