Dziś propozycja na Święta - prosta babka w nieco zdrowszej i mniej tradycyjnej wersji, ale równie pysznej. Babka jest puszysta, mięciutka i wilgotna, robiona z mąki pełnoziarnistej i orkiszowej, nie ma w niej też cukru - słodycz zapewniają banany oraz daktyle. Ciasto nie jest bardzo słodkie, więc jeśli ktoś lubi słodsze wypieki to polecam dodać miód lub ksylitol. Babka miała być ozdobiona polewą czekoladową, ale gdy już wszystko ładnie piekło się w piekarniku zorientowałam się, że nie mam gorzkiej czekolady! Nie chciało mi się po nią specjalnie iść do sklepu, a po zrobieniu zdjęć babeczka kawałek po kawałku zaczęła znikać, więc stwierdziłam, że już nie ma sensu dorabiać. Jednak bardzo polecam ją wykonać, bo świetnie będzie podkreślać smak ciasta :)
Ciasto można również zrobić jak zwykły chlebek bananowy i zajadać nie tyko na Święta. Babka jest w wersji nieco lżejszej, dlatego może posłużyć jako zdrowsza przekąska albo nawet śniadanie. Świetnie będzie smakować posmarowana masłem orzechowym lub dżemem :)
Ciasto można również zrobić jak zwykły chlebek bananowy i zajadać nie tyko na Święta. Babka jest w wersji nieco lżejszej, dlatego może posłużyć jako zdrowsza przekąska albo nawet śniadanie. Świetnie będzie smakować posmarowana masłem orzechowym lub dżemem :)
Składniki (forma o średnicy 24 cm):
- 1 szklanka mąki orkiszowej
- 1 szklanka mąki pełnoziarnistej
- ok. 200 g suszonych daktyli
- 1 duże jajko
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 3 średnie dojrzałe banany
- 2/3 szklanki mleka (u mnie roślinne)
- 1 łyżka kakao
- 2-3 łyżki miodu lub ksylitolu (opcjonalnie)
- 1/3 szklanki roztopionego oleju kokosowego
Daktyle zalać gorąca wodą i zostawić (tak aby je przykryć) na około 15 minut, aż zmiękną. Następnie przełożyć odsączone daktyle do blendera i zmiksować na gładką masę. Banany rozgnieść. W misce roztrzepać jajko, dodać rozgniecione banany, olej kokosowy, masę z daktyli, mleko oraz miód lub ksylitol (jeśli używamy) i wszystko wymieszać. W osobnej misce połączyć ze sobą mąki, proszek do pieczenia, cynamon oraz kakao. Przesypać zawartości miski do mokrych składników i dokładnie wymieszać. Przełożyć do formy na babkę (u mnie silikonowa). Piec w 180ºC przez około 45-50 minut (do suchego patyczka). Babkę można oprószyć zmielonym na cukier puder ksylitolem lub polać polewą czekoladową.
ale pychotka:)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie. ;]
OdpowiedzUsuńCudowna, wilgotna babka :D
OdpowiedzUsuńFantastyczna babka, ciasto z dodatkiem daktyli i bananów musi świetnie smakować :)
OdpowiedzUsuńSame pyszności! <3
OdpowiedzUsuńChyba czytasz mi w myślach :D Ostatnio szukałam pomysłu na alternatywę dla tradycyjnej ucieranej babki, zaglądam do Ciebie i tu takie cudeńko :D Według mnie ciemna babka już nie potrzebuję żadnej polewy - jest idealna sama w sobie a jak pięknie wyrośnięta :) Nie dziwię się, że tak szybko zniknęła - sama zjadłabym w tej chwili kawałek a słodyczocholikiem nie jestem :D Przepis do wypróbowania ;)
OdpowiedzUsuńTę babeczkę szczerze polecam i powinna Ci właśnie smakować, bo nie jest za słodka. Musiało obejść się bez polewy,ale w sumie nikt nie narzekał, że czegoś brakuje :D
UsuńJakby była za słodka to sobie obtoczę w kakao i po ptokach :D Słodycz jest może podobna do słodyczy w bananowym brownie z Twojego przepisu? ;)
UsuńJestem ciekawa,czy mama wyczuje, ze w babce są daktyle.... tylko najpierw musze je kupić :)
PS Co do polewy to moja mama robi przepyszną, ale nie wegańską bo z masła (nie za dużo), kapki mleka, ociupinki cukru pudru i dużej ilosci kakao... pamiętam, ze zawsze polewała nią murzynka :P Z margaryną to już nie to samo i nie wyjdzie :) Pamiętam też, że dziewczyny z bloga Candy Pandas robią polewę z daktyli, jednak tutaj polewa nie jest konieczna, bo babka prezentuje sie cudownie:)
Moim zdaniem była mało słodka, zdecydowanie mniej niż brownie bananowe. Taka w sam raz do słodkiej kawy ;) A jeden kawałek posmarowałam masłem orzechowym i było idealnie :) Daktyle myślę, że można wyczuć :)
UsuńO ta wersja polewy też fajna. Teraz już będę mogła improwizować kiedy zabraknie mi gorzkiej czekolady :)
Ja do brownie nie dodawałam nic słodkiego to też wyszło mniej słodkie :)
UsuńBabkę i tak zrobię bo jestem bardzo ciekawa smaku i jestem pewna, ze mimo niskiej słodyczy znajdzie swoich wielbicieli ;) Tato lubi jak coś jest bardzo słodkie, ale mama i siostry już nie :) Tak czy owak jestem pewna, ze to bedzie hit :D
TA polewa z daktyli musi być ciekawa - Pandki mówiły, że sprawdzona ;)
To życzę udanych wypieków i mam nadzieję, że posmakuje :)
UsuńPolewę na pewno przetestuję ;)
Dziękuję i wzajemnie :) O smak nie muszę się martwić - jestem pewna, że posmakuje :*
Usuńbabka prezentuje się super! A jeśli chodzi o polewę to ja już zapomniałam o istnieniu gorzkiej czy zwykłej czekolady do tego celu wykorzystywanej- robię pyszną polewę z oleju kokosowego, kakaa i ksylitolu lub jakiegoś syropku- fajnie zastyga i smakuje genialnie!:)
OdpowiedzUsuńO na taką wersje polewy nie wpadłam! Bardzo dziękuję za polecenie, na pewno wykorzystam w kolejnych "czekolado - kryzysowych" sytuacjach ;)
UsuńPrzepyszna babka :) Daj kawałek, ślicznie proszę...
OdpowiedzUsuńProszę śmiało się częstować :)
Usuńwspaniała babka i do tego taka wilgotna :)
OdpowiedzUsuńNa pewno ciekawa w smaku - takie miłe urozmaicenie od tradycyjnej babki :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku planuję robić jogurtową, ale może przemyślę jeszcze kwestię bananowej :D
Świetny pomysł na pyszną babeczkę :-)
OdpowiedzUsuńAż by się chciało sięgnąć po kawałek przez monitor ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wilgotne ciasta :). Ta babka prezentuje się obłędnie :).
OdpowiedzUsuńBabka to chyba moje ulubione świąteczne ciasto, takiej wersji jeszcze nie jadłam i w tym roku na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńbananowe <3 już wiem, że ją lubię :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam ciasta bananowe, więc tą babkę zrobię na pewno <3
OdpowiedzUsuńhttp://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam na nowy wpis <3 Jeśli Ci się spodoba - zaobserwuj :* Na pewno się odwdzięczę :)
Babeczka z bananami na pewno pięknie pachnie. Jej zapach czuję aż u mnie :)
OdpowiedzUsuńWygląda na bardzo wilgotną. Za to lubię ciasta bananowe :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się cudownie! Ja uwielbiam polewy lukrowe na babkach, nie przepadam za tymi czekoladowymi. :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie ☺
OdpowiedzUsuńI właśnie w taki sposób można mieć pyszne fit święta :)
OdpowiedzUsuń