Dziś zapraszam na wspaniały torcik mocno czekoladowy przełożony kremem kokosowym. Inspiracja pochodzi z bloga Moje Wypieki (tutaj zostawiam link: klik). Przepis trochę przerobiłam po swojemu, nieco go odchudziłam m.in nie dodając białego cukru. Krem również zrobiłam używając innych składników. Spód ciasta posmarowałam dżemem z czarnej porzeczki, żeby przełamać słodycz i nadać nieco owocowego posmaku. Ciasto jest wilgotne, bardzo czekoladowe (do ciasta polecam użyć czarnego kakao np. firmy Dr. Oetker) i ładnie się prezentuje, więc zdecydowanie świetnie nadaje się na imprezy.
Składniki:
Ciasto czekoladowe:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 3/4 szklanki mąki orkiszowej
- 1 szklanka ksylitolu/erytrytolu/cukru
- 3/4 szklanki kakao (u mnie czarne kakao)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki soli
- 1 szklanka maślanki lub kefiru
- 1/2 szklanki oleju rzepakowego lub roztopionego oleju kokosowego
- 2 duże jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1 szklanka świeżo zaparzonej gorącej kawy (bez fusów)
- 250 g serka mascarpone
- śmietanka z 1 puszki mleczka kokosowego
- 3/4 szklanki ksylitolu zmielonego na cukier puder
- 1 łyżeczka ekstraktu lub pasty z wanilii
- dżem z czarnej porzeczki (opcjonalnie).
- 50 g gorzkiej czekolady
- 1 łyżka śmietanki/gęstego mleka koksowego
Ciasto czekoladowe: Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Do dużego naczynia przesiać mąkę, kakao, proszek, sól. Do większej miski wlać maślankę, olej, jajka, wanilię, dodać cukier/ksylitol. Roztrzepać rózgą kuchenną tylko do wymieszania się składników. Dodać suche składniki i wymieszać, tylko do połączenia się składników. Powoli dodawać gorącą kawę, mieszając dalej szpatułką.
Gotową masę przelać do tortownicy o średnicy 23 cm, wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 170ºC, bez termoobiegu, przez około 40 – 45 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić, ściąć górkę (nie będzie potrzebna) i przekroić na 2 lub 3 blaty.
Krem: Śmietankę kokosową, mascarpone i ksylitol umieścić w naczyniu i ubijać przez kilka minut mikserem na gęstą i puszystą masę.
Opcjonalnie posmarować spód czekoladowego blatu dżemem porzeczkowym, na to nałożyć krem, zostawiając trochę na boki i wierzch tortu. Całość ozdobić czekoladą. Schłodzić w lodówce.
Opcjonalnie posmarować spód czekoladowego blatu dżemem porzeczkowym, na to nałożyć krem, zostawiając trochę na boki i wierzch tortu. Całość ozdobić czekoladą. Schłodzić w lodówce.
wygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie choć ja tanką tortów czekoladowych nie jestem :p
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda i na pewno jest smaczny :)
OdpowiedzUsuńO tak daj teraz już natychmiast :D
OdpowiedzUsuńPieczesz na zamówienie? :D
OdpowiedzUsuńTen był na urodziny, ale na moje, więc nie do końca na zamówienie :) Ale na czyjeś też mogę w sumie upiec :D
UsuńPiękny wyszedł. A czarne kakao daje efekt wow !
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie, jadłabym :D
OdpowiedzUsuńmniam, mniam <3 pychotka!
OdpowiedzUsuńMniam to dopiero pychotka!
OdpowiedzUsuńJego kremowy wygląd kusi, żebym go pochłonął.
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę dobrze!
Wyglada mega smacznie!😋
OdpowiedzUsuńbardzo lubię taki ciasta ;)
OdpowiedzUsuńCzekolada i kokos, to połączenie musi być pyszne :) torcik pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńPiekny
OdpowiedzUsuńCzekolada i kokos to połączenie, które nie może nie smakować :)
OdpowiedzUsuń