Dziś znów owsianka kokosowa, tym razem jednak w troszkę innej wersji. Użyłam nasion chia dlatego z wyglądu bardziej przypomina pudding niż owsiankę. Zjadłam ją w wersji na ciepło, bo zdecydowanie taką się bardziej najadam, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zjeść taką owsiankę na zimno, zwłaszcza jak za oknem coraz cieplej, a wiosną i latem takie szybkie zimne śniadania to zawsze dobry pomysł. Można również sobie taką miseczkę przygotować na pożywny deser :)
Składniki:
- 3 łyżki płatków owsianych
- 2 łyżki nasion chia
- 1 szklanka mleka kokosowego
- ulubiony słodzik: stewia, miód, ksylitol, syrop z agawy (u mnie 2 tabletki stewii)
- 1 łyżka wiórków kokosowych
Wykonanie:
Do rondelka wsypać płatki owsiane oraz nasiona chia. Zalać mlekiem, dokładnie wymieszać i odstawić na kilka godzin lub na całą noc. Następnie podgrzewać na średnim ogniu cały czas mieszając, posłodzić i pod koniec gotowania dodać łyżkę wiórków kokosowych. Przelać do miseczki i podawać z ulubionymi dodatkami (np. banan, masło orzechowe, wiórki kokosowe).
Stęskniłam się za Tobą i Twoimi przepisami. Fajnie, że wróciłaś, że korzystasz z piękniej pogody ale tutaj zagladasz i publikujesz kolejne pomysły i inspiracje :) Wyczekuje ich z niecierpliwością a chyba z jeszcze większą moja Ciocia, która ostatnio piekła pierniczki bananowe z Twojego przepisu (uzaleznienei od bananów xD) Taka owsianka z pewnością świetnie smakuje. Podałaś ją z czekoladowymi groszkami/pastylkami? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję więc za cierpliwość :D Mam postanowienie, żeby teraz bardziej regularnie publikować wpisy ;D Nie wiem, co z tego wyjdzie, ale na razie mam nawet sporo pomysłów na jakieś zdrowe (i pewnie też owocowe) słodkości a i może jakieś wytrawne dania też się pojawią :) Banany szybko z moich przepisów raczej nie znikną, także bez obaw :D
UsuńTe groszki "wygrzebałam" z jogurtu Fantasia :D Niby miały być z gorzkiej czekolady, no ale wiadomo, że to raczej takie a'la gorzka czekolada :D
Cierpliwosć zawsze popłaca ale też trzeba zrozumieć inną Osobę. Świat nie kręci się tylko i wyłacznie w internecie i na blogu... trzeba żyć życiem i to nie tym wirtualnym ;) Wszystko w granicach rozsądku i w ramach możliwości. Nie rób nic na siłę i wbrew sobie bo to ma być przyjemność a nie przykry obowiązek. Pamiętaj :* My czytelnicy to zrozumiemy :) A pomysły zapisuj bo dzisiaj są a jutro mogą wyparować - można zapomnieć jeśli ma się dużo na głowie ;) A o banany to ja się nie martwię :D
UsuńDeserowa :D
Miło zacząć dzień taką owsianką :)
OdpowiedzUsuńMniam! Owsianki, to moja miłość. Uwielbiam je. I zdecydowanie preferuje na ciepło. Nocne owsianki, mimo że dobre i smaczne, to jakoś mnie nie przekonują. Wolę te gęste, kremowe i na ciepło. Dziś właśnie miałam z kokosem, orzechami i bananem.
OdpowiedzUsuńNa Twoje wpisy warto czekać, bo zawsze jest pysznie i smacznie. To co, może teraz jakieś muffinki? ;D
Myślę, że niedługo jakieś muffinki się pojawią, choć chyba wcześniej będą mini serniczki :D
UsuńNawet latem można zjeść owsiankę na ciepło - takie są smaczniejsze :P
UsuńMmmm, z takim śniadaniem mogłabym rozpoczynać każdy dzień :D
OdpowiedzUsuńu mnie właśnie owsianka "dochodzi" na śniadanie:)
OdpowiedzUsuńIle mają Twoje keksówki, gdy pieczesz różnego rodzaju batoniki owsiane?
OdpowiedzUsuńOstatnie batoniki robiłam w bardzo małej formie, zdaje się , że ma ona wymiary 20x20 cm :) Robiłam też w formie o wymiarach 26x21 cm (np. batoniki owsiane z nadzieniem daktylowym) i wtedy wyszły one dość płaskie :)
UsuńCzęsto dodaję chia do owsianki (ale w dużo mniejszej ilości - na 50 g płatków dodaję łyżeczkę chia) - super zagęszczają te nasionka ;) A Twoja mieszanina wygląda cudownie ;)
OdpowiedzUsuńW tej miseczce jest wszystko, co lubię :)
OdpowiedzUsuńCiepła owsianka rzeczywiście o wiele bardziej syci :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, lecz ja zbytnio za owsianką nie przepadam :(
Ale kokos i nasiona chia lubię :)
Owsianka na śniadanie to moja miłość. Połączenie mleka roślinnego z kokosem, bananem, orzeszkami to dla mnie niebo dla podniebienia. Są słodkie, ale tutaj przynajmniej mamy inną zawartość tego cukru bo jest sam naturalny. Do tego czuję się najedzona i po godzinie nie jestem głodna. Gęsta, kremowa owsianka ❤❤
OdpowiedzUsuńSerniczka też z chęcią zjem!
Jakie urocze, Ty to potrafisz zainspirować, nawet czymś prostym.
OdpowiedzUsuńMy też jakoś tak chia najbardziej lubimy na ciepło :)
OdpowiedzUsuńBardzo pysznie i kokosowo, mniam :)
OdpowiedzUsuńtaką owsiankę zawsze zjem ze smakiem :)
OdpowiedzUsuń