Dziś kolejne zdrowe i pyszne mufinki z owocami- tym razem padło na borówki. Muffinki są lekko odchudzone, nie ma w nich też cukru i laktozy, jedynie do kruszonki przyda się trochę miodu lub innego płynnego słodzika. Zrobiłam je z mąki pełnoziarnistej oraz owsianej i użyłam mleka migdałowego, a do posłodzenia wykorzystałam niezastąpionego banana, który sprawia, że muffinki mają taką strukturę jaką najbardziej lubię. Całość uzupełnia chrupiąca orzechowa kruszonka. Muffinki są bardzo smaczne, wilgotne oraz miękkie. Idealnie sprawdzą się na szybką przekąskę lub śniadanie.
- 1 duży dojrzały banan
- 1 jajko
- 1/2 szklanki mleka roślinnego
- 1 szklanka mąki pełnoziarnistej
- 1/2 szklanki mąki owsianej
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 i 1/2 szklanki borówek
- 3 łyżki płatków owsianych
- 2 garście posiekanych orzechów włoskich
- 1 łyżka płynnego miodu
- 1 łyżka roztopionego oleju kokosowego
- szczypta cynamonu
Wykonanie:
Piekarnik nagrzać do 180ºC.
Kruszonka: Płatki owsiane zmiksować na drobniejsze. Przełożyć do miseczki, dodać posiekane orzechy, cynamon, miód i olej kokosowy. Wyrobić na kruszonkę.
Banany rozgnieść widelcem. Jajko roztrzepać i wymieszać z bananami. W osobnej misce połączyć ze sobą mąki, proszek do pieczenia, sól i cynamon. Przesypać suche składniki do mokrych i dokładnie wymieszać. Wsypać borówki i jeszcze raz delikatnie wymieszać. Nakładać do foremek na muffinki do 2/3 wysokości. Na wierzch dodać po około 1 łyżce kruszonki. Piec przez około 25 minut, do zarumienienia.
Twoje muffinki co jedne to lepsze :D W cukierni ciężko byłoby się zdecydować - trzeba by brać wszystkie ;D
OdpowiedzUsuńMniam, narobiłaś mi smaka ;D
OdpowiedzUsuńZabieram się za robienie muffinek już od tygodnia, co prawda nie odchudzonych, narobiłam sobie apetytu 😀
OdpowiedzUsuńCiekawe babeczki, nie pogardziłabym. Borówki <3
OdpowiedzUsuńTakie uwielbiam :) Podkradam jedną :)
OdpowiedzUsuńKażde Twoje muffinki uwielbiam, mniam :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności! :)
OdpowiedzUsuńMoje smaki, uwielbiam takie muffinki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam w każdej postaci ☺
OdpowiedzUsuńOwsiane muffinki to chyba lubię najbardziej :) Najczęściej robię z malinami, ale borówki to także idealny dodatek ;))
OdpowiedzUsuńPyszne i chrupiące, takie lubię.
OdpowiedzUsuńWyglądają niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe mufinki. Porywam jedną 😃
OdpowiedzUsuńSzałowe muffinki <3 kocham kruszonkę i borówki, trafiłaś w 10!
OdpowiedzUsuńjako fanka kruszonki biorę w ciemno :)
OdpowiedzUsuńale pyszne te muffinki! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale, aż szkoda, że nie mam chociaż jednej muffinki pod ręką
OdpowiedzUsuńhttp://smilingshrimp.blogspot.com
Obok kruszonki nigdy nie potrafimy przejść obojętnie :D
OdpowiedzUsuńczym można zastąpić banana? Ps. Muffinki wyglądają obłędnie!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMożna spróbować dodać jeszcze jedno jajko i ewentualnie dolać troszkę mleka gdyby konsystencja ciasta była zbyt gęsta ;) Dobrze by było je czymś jeszcze posłodzić np. miodem lub ksylitolem :)