Obiad dosłownie w 5 minut! A do tego pyszny, pożywny i zdrowy. Danie jest nieco w stylu azjatyckim - użyłam makaronu gryczanego soba, do tego oczywiście łosoś i szpinak. Dla urozmaicenia jeszcze pieczarki i ser feta, który dodaje wyrazistego smaku. Taki obiad naprawdę robi się błyskawicznie - makaron wrzuca się do wrzącej wody, a w tym czasie można podsmażyć cebulę, szpinak i pieczarki. Na koniec dodajemy tylko jeszcze pokrojony ser feta oraz łososia. Po ugotowaniu makaronu wystarczy wyłożyć wszystko na talerz i gotowe. Pysznie, prosto i bardzo smacznie :)
Składniki (2 porcje):
- 80 g makaronu gryczanego Soba
- 1/2 opakowania mrożonego szpinaku
- 150 g łososia atlantyckiego wędzonego na gorąco
- 1/2 opakowania sera feta
- 300 g pieczarek
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- pieprz
Makaron wrzucić do wrzącej wody, lekko posolonej wody i gotować przez około 5 minut.
Fetę pokroić w drobną kostkę, a łososia na drobniejsze kawałeczki. Czosnek drobno posiekać, a cebulę i pieczarki pokroić w kostkę. Na patelni rozgrzać olej kokosowy wrzucić czosnek oraz cebulę i smażyć przez około 3 minuty, dodać pieczarki i smażyć jeszcze przez chwilę, następnie dodać szpinak, zmniejszyć ogień i smażyć przez około 8-10 minut. Pod sam koniec smażenia dodać fetę oraz łososia, doprawić pieprzem, wymieszać i po chwili zdjąć z ognia. Wyłożyć na makaron i podawać.
Udowadniasz, zę w kuchni nie trzeba spędzać godzin (nie ma w tym nic złego jeśli się to lubi) i można wyczarować pożywne, smaczne, zdrowe danie :)
OdpowiedzUsuńwpraszam się na porcję :)
OdpowiedzUsuńprzepyszne połączenie smaków! :D wchodzę w to!
OdpowiedzUsuńPamiętam, że w czasach których jadłam mięso, robiłam makaron gryczany z łososiem i dałam go za dużo i tak mi obrzydł, że miałam uraz na kolejne miesiące, chyba przez nadmiar tłuszczu :D
OdpowiedzUsuńTeraz zjadłabym takie danie w wersji wege, dawno nie jadłam szpinaku ;)
Wspaniałe danie i zdrowe 💛💚❤
OdpowiedzUsuńSzybko i zdrowo. Jak zawsze. Ale tutaj bym zmienila na makaron żytni lub orkiszowy :D
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką gryki i gryczanych smaków. Moją miłością jest orkisz, żyto i owies :D
O to kolejna wspólna rzecz - również nie jestem fanką gryczanych smaków. Kaszy gryczanej nie jem prawie w ogóle, ewentualnie z dużą ilością sosu, ale to i tak bardzo, bardzo rzadko mi się zdarza. Kiedyś kupiłam sobie wafle gryczane i ich nie zjadłam - okropne były ;D Ale jeśli chodzi o ten makaron to mi wyjątkowo smakuje, może to dlatego, że ja ogólnie lubię każdy makaron, ale też ta gryka nie jest w nim za bardzo wyczuwalna :)
UsuńNasze podobieństwa i gusta smakowe zaczynają mnie powoli przerażać :D Aż strach się bać, co będzie dalej xD
UsuńJa nie cierpię kaszy gryczanej. Kiedyś ją kupiłam, ugotowałam, zjadłam łyżeczkę i stwierdziłam, że to kompletnie nie moja bajka. Nie mogę się w ogóle przekonać do tej kaszy. Jaglana czy jęczmienna to moje dwie miłości. Oj, jak ja kocham zjeść rano cieplutką jaglankę na słodko <3 Ale z gryczaną kaszą na pewno się nie polubimy. Bułkę z gryki jeszcze zjem, ale nic innego już nie xD
Spróbujcie kaszy orkiszowej :)
UsuńKaszę orkiszową jadłam :) Smakowała mi, ale jednak jaglaną lubię najbardziej :D Polecam też owsianą, chociaż ta moja była troszkę twarda - być może dlatego, że za krótką ją gotowałam, choć i tak mi smakowała :D
UsuńAle pycha i to makaron gryczany jest naszym ulubionym <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten makaron i jak tylko jest tydzień azjatycki to robię mały zapas :) najczęściej jem w towarzystwie tofu :)
OdpowiedzUsuńMakaron to zawsze świetny pomysł na obiad, a z takimi dodatkami na pewno smakowało :)
OdpowiedzUsuńMniam jakie pyszności :-) w jednym daniu wszystko co lubię :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie smaków i super, że postawiłaś na makaron soba, który większość łączy z azjatyckimi smakami.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie szybkie, smaczne dania :D
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam się z takim zdrowym jedzeniem :)
OdpowiedzUsuńprosto, smacznie, zdrowo i pożywnie- tak jak lubię:)
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda to danie! Uwielbiam szpinak :)
OdpowiedzUsuńPyszni wygląda to danie. Koniecznie muszę wypróbować ten przepis.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na szpinakowe ślimaczki: http://amismakuje.blogspot.com/
Ja zrobiłem to bez łososia i też było pyszne.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDla mnie łosoś jest zdecydowanie najsmaczniejszą rybą i muszę przyznać, że można ją podawać naprawdę w najróżniejszym wydaniu. Jak trafiłem na przepisy https://mowisalmon.pl/przepisy/ to już dziś wiem, że zarówno ja jak i cała moja rodzina przepada za daniami z łososia.
OdpowiedzUsuń