Dziś przepis na kruche ciasteczka orkiszowe z kawałkami gorzkiej czekolady. Ciastka są duże i bardzo sycące. Z wyglądu przypominają popularne pieguski, ale są oczywiście dużo zdrowsze, nie zawierają cukru, ani innych niepotrzebnych składników czy niezdrowego tłuszczu. Takie ciasteczka robi się błyskawicznie i tak samo szybko znikają z talerzyka. Po upieczeniu ciastka są kruche i chrupiące, na drugi dzień robią się miękkie, ale smakują naprawdę znakomicie. Idealnie nadają się do relaksu przy kawie lub herbacie, ale będą też świetną przekąską do szkoły lub pracy.
Składniki:
- 1 jajko
- 3/4 szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 1/4 szklanki mąki kokosowej
- 4 łyżki roztopionego oleju kokosowego
- 5 łyżek płynnego miodu lub innego płynnego słodzika
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- kilka kostek gorzkiej czekolady
Wykonanie:
Czekoladę pokroić na małe kawałeczki. Do miski wsypać mąki, proszek do pieczenia, dodać jajko miód oraz olej kokosowy. Wszystko wymieszać, najlepiej wyrabiać za pomocą dłoni, w razie gdyby ciasto było zbyt suche dolać troszkę mleka lub wody. Ciasto ma wyjść wilgotne i zbite. Uformować dużą kulę, odrywać po kawałku ciasta tworząc w dłoniach kulki, które następnie kłaść na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i delikatnie spłaszczać. Na wierzch ciastek kłaść kawałeczki czekolady, lekko wciskając je w ciasto. piec przez 12-15 minut w 180ºC.
Bardzo apetyczne ciasteczka, chętnie schrupałabym kilka :)
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentują, wydają się takie duże :) I bardzo podoba mi się czekoladka na wierzchu ;))
OdpowiedzUsuńGreat post dear. ♥
OdpowiedzUsuńIf you want you can check out my blog. Maybe we can follow each other and be great blogger friends. :)
https://belyfashionadress.blogspot.ba/
Chyba jednak szybciej znikają z tego talerzyka :D Taka przyjemność dla duszy i ciała, małe-wielkie co nieco :) Ta czekolada dodaje im uroku - wyglądają o wiele lepiej od ciastek ze sklepu a o smaku nie ma co nawet mówić ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam chwili, by wypróbować te ciasteczka z bananem, a tu kolejne fajne ciacha. Muszę się zmobilizować w weekend :)
OdpowiedzUsuńChętnie pochrupała bym kilka Twoich ciasteczek.
OdpowiedzUsuńsuper ciacha :) idealne do zabrania na wynos z owocami :)
OdpowiedzUsuńPychotka! :)
OdpowiedzUsuńKochana po prostu cudowne ❤️
OdpowiedzUsuńCóż ja Ci mogę napisać moja droga? Chyba to, co zawsze Ci piszę, że jak zwykle smacznie, prosto i tanio, i zapewne w przyszłości z korzystam z tego przepisu. Innej możliwości nie ma ;)
OdpowiedzUsuńMyślisz, że jak zastąpię mąkę kokosową, inną, np.pełnoziarnistą to ciasteczka też wyjdą?
Nie jestem autorką bloga ale mogę powiedzieć, że w tego typu ciasteczkach mąkę kokosową zastępowałam pszenną pełnoziarnistą lub gryczaną (polecam) i ciasteczka wychodziły :) To wpłynie na smak ciasteczek ale wyjdą i nie będą gorsze :)
UsuńZgadzam się, inna mąka również się sprawdzi :D
UsuńDziękuję za odpowiedź! Hm, myślę, że użyję mąki pełnoziarnistej. Jak już tu kiedyś wspomniałam, gryka to zupełnie nie moje smaki, ale orkiszowa, razowa, żytnia już tak :D
OdpowiedzUsuńJak najbardziej sprawdzi się pełnoziarnista :)
UsuńBardzo apetycznie prezentują się te ciacha. Z chęcią schrupałabym chociaż jedno :D
OdpowiedzUsuńCiasteczka wyglądają świetnie, na pewno tak też smakują ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńDo ciepłej herbatki wręcz idealne :P
OdpowiedzUsuńCzy zamiast kokosowej można użyć sama mąkę orkiszowa
OdpowiedzUsuńMożna, tylko pewnie trzeba będzie dodać jej troszkę więcej - ważne, żeby ciasto wyszło wilgotne i dość plastyczne :)
Usuń