Pieczona owsianka to wspaniała alternatywa dla klasycznej gotowanej owsianki. Można ja zjeść nie tylko na śniadanie, doskonale sprawdzi się na przekąskę czy pożywny deser. Najlepiej zdecydowanie smakuje w wersji z owocami. W sezonie koniecznie trzeba zrobić ją ze świeżymi truskawkami, bo naprawdę jest przepyszna. Zresztą smakuje trochę i wygląda jak ciasto :) W mojej wersji owsianka dodatkowo jest waniliowa, bo dodałam nieco aromatu waniliowego. Opcjonalnie można też dodać 2 łyżki odżywki białkowej o smaku waniliowym. Owsianka świetnie smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno.
Składniki (forma o wymiarach 21 x 21 cm):
- 2 szklanki* płatków owsianych
- 2 jajka
- 1 i 3/4 szklanki mleka
- 4-5 łyżek syropu klonowego/miodu
- kilka kropel aromatu waniliowego (opcjonalnie)
- 2 łyżki odżywki białkowej o smaku waniliowym (opcjonalnie)
- ok. 250 g truskawek
Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Truskawki umyć, osuszyć i pokroić na kawałki.
Piekarnik nagrzać do 190 stopni C. W misce wymieszać jajka, mleko, syrop klonowy/miód oraz aromat waniliowy. Następnie wsypać płatki owsiane i wszystko dokładnie wymieszać. Dodać truskawki i jeszcze raz delikatnie wymieszać. Przełożyć do przygotowanej formy, wyrównać. Na wierzch położyć plasterki truskawek. Piec przez około 40-45 minut w 190 stopniach C, aż owsianka się zarumieni. Przed podaniem pozostawić na około 10 minut.
*szklanka o pojemności 250 ml
Bardzo pomysłowy przepis. Spróbowałabym chętnie :)
OdpowiedzUsuńojeny! zjadłabym na maksa!
OdpowiedzUsuńLubię pieczone owsianki, pycha ❤
OdpowiedzUsuńależ pycha!
OdpowiedzUsuńświetna propozycja
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką owsiankę, pasuje idealnie na śniadanie albo na deser :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym, wygląda mega :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się bardzo smacznie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Smacznego, jeszcze nie miałem okazji jeść tej pyszności ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie połączenie 😋
OdpowiedzUsuńPysznie, chętnie bym teraz zjadła.
OdpowiedzUsuńTo się nazywa zdrowe ciacho :)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie, chętnie bym zjadła kawałeczek <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam owsiankę, ale w takiej wersji jeszcze nie jadłam. Wygląda super, w pierwszej chwili myślałam, że to ciasto:)
OdpowiedzUsuńOwsianke kocham ale pieczonej jeszcze nie jadłam :) Miłe zaskoczenie :)
OdpowiedzUsuńPychotka :) Trzeba wykorzystać sezon na truskawki :)
OdpowiedzUsuńNapewno jest pyszna.
OdpowiedzUsuńU mnie dziś była klasyczna owsianka z truskawkami, ale muszę wypróbować taką pieczoną :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mega orzeźwiające :D
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, a ja kocham truskawki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kolorowo!
chyba nigdy nie jadłam pieczonej owsianki:)
OdpowiedzUsuńRobiłam niedawno pieczoną owsiankę z twarogiem, wyszła super.
OdpowiedzUsuńTakie owsianki to świetny pomysł na zdrowe rozpoczęcie dnia :)