Dziś proponuję lekki torcik z pysznym kremem czekoladowym, dużą ilością owoców i galaretką. Użyłam mrożonych borówek, ale będą do niego pasować każde owoce. Galaretka jagodowo-jeżynowa nadała fajnego niebieskiego kolorku, dlatego całość pięknie się prezentuje.
Biszkopt jest bezglutenowy oraz nie zawiera cukru. Krem to śmietanka, mascarpone i gorzka czekolada, nie trzeba dodawać żelatyny, bo całość wychodzi gęsta. Na koniec mnóstwo owoców i mamy wspaniały torcik idealny na weekendowy deser.
Składniki (tortownica o średnicy 24 cm):
Biszkopt:
- 3 jajka
- 4 łyżki mąki ryżowej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- szczypta soli
- 3 łyżki ksylitolu
- 150 ml śmietanki kremówki
- 100 g serka mascarpone
- 65 g gorzkiej czekolady u mnie 50% kakao
- 2 łyżki ksylitolu (opcjonalnie, w zależności od preferencji i tego jakiej czekolady użyjemy)
Warstwa owocowa:
- 3 galaretki (u mnie smak jagodowo-jeżynowy)
- 700 ml wody
- 400 g borówek świeżych lub mrożonych lub innych owoców
Wykonanie:
Biszkopt: Piekarnik nagrzać do 180ºC. Dno formy wyłożyć papierem do pieczenia. Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę z dodatkiem soli (ja to robię za pomocą elektrycznej trzepaczki). Pod koniec ubijania dodać ksylitol i jeszcze chwilkę ubijać. Piana ma wyjść sztywna i gęsta. Następnie dodawać po 1 żółtku, po każdym delikatnie ubijając. Dodać przesianą mąkę ryżową oraz ziemniaczaną i bardzo delikatnie wymieszać. Przełożyć masę do formy i piec przez ok. 20 minut do suchego patyczka. Wyciągnąć i odłożyć do wystudzenia.
Krem: Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i odstawić do ostudzenia. Śmietankę zmiksować z mascarpone na gęsty krem. Następnie dodać ksylitol jeśli używamy. Na koniec dodać rozpuszczoną, przestudzoną czekoladę i krótko zmiksować do połączenia się składników. Tak przygotowany krem wyłożyć na biszkopt.
Warstwa owocowa: Galaretki rozpuścić w gorącej wodzie i zostawić do lekkiego stężenia, następnie dodać borówki* i wyłożyć na krem.
Warstwa owocowa: Galaretki rozpuścić w gorącej wodzie i zostawić do lekkiego stężenia, następnie dodać borówki* i wyłożyć na krem.
*mrożone owoce można wrzucić do lekko ostudzonej galaretki, wtedy od razu zacznie tężeć, więc natychmiast trzeba ją wyłożyć na krem
Wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńto ja poproszę kawałek!
OdpowiedzUsuńSo beautiful! Yum!
OdpowiedzUsuńale bym to zjadła!
OdpowiedzUsuńNa pewno jest pyszny!;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tortu z owocami
OdpowiedzUsuńależ to musi być pyszne <3
OdpowiedzUsuńyummy definitely. i'd like to eat a piece
OdpowiedzUsuńdeep wave bob
o ja :D ale pychota! :D
OdpowiedzUsuńJaki piękny <3
OdpowiedzUsuńLove that jelly 💐
OdpowiedzUsuńOily & Acne Skincare *
Ale pychota :) ciekawy biszkopt, nigdy nie robiłam takiego bez mąki pszennej :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ciasta z galaretką, szczególnie latem bo są bardzo lekkie, orzeźwiające. Zapisuję sobie przepis :)
OdpowiedzUsuńWygląda mega smacznie 😘😘
OdpowiedzUsuńapetycznie wygląda
OdpowiedzUsuńPięknie i bardzo apetycznie się prezentuje to ciasto :)
OdpowiedzUsuń