Śniadania to zdecydowanie mój ulubiony posiłek dnia. Przeważnie jem je na słodko, bo bardziej się takimi najadam i nie mam już później ochoty na nic słodkiego ;) Owsianki i jaglanki to u mnie stali bywalcy. Dzisiaj przepis na bardzo apetyczną kaszę jaglaną ze słodkim jabłkiem i prażonymi migdałami, a to wszystko posypane pachnącym cynamonem.
Takie śniadanie dodaje energii, rozgrzewa, a do tego syci na długo.
Składniki (1 porcja):
- 4 łyżki kaszy jaglanej
- 1 i 1/3 szklanki mleka
- 2-3 łyżki ksylitolu
- 1 jabłko
- 1 łyżeczka miodu
- garść migdałów (dodałam też kilka orzechów laskowych)
- cynamon
Wykonanie:
Kaszę jaglaną przelać raz gorącą raz zimną wodą. Wsypać do garnuszka, zalać mlekiem. Gotować na małym ogniu przez około 20 minut. Pod koniec gotowania posłodzić ksylitolem lub innym słodzikiem. Jabłko obrać, pokroić w kostkę. Wsypać do rondelka, dodać miód i gotować na małym ogniu przez około 5 minut, aż jabłko zmięknie i puści sok. Migdały uprażyć na suchej patelni. Kaszę przesypać do miski, dodać jabłko i migdały. Wszystko posypać cynamonem.
Tak jesiennie :)
OdpowiedzUsuńWidze że nie tylko ja lubię tak jeść
OdpowiedzUsuńsmakowite :D
OdpowiedzUsuńpysznosci
OdpowiedzUsuń